środa, 9 października 2013

,, To dzieci gwałcą księży" - czyli jak polski kościół rozumie pedofilię

Przepraszam za nieporozumienie - oświadczył abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, tłumacząc się ze swej wypowiedzi ws. pedofilii, że "dziecko szuka miłości, lgnie, zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga". - To zwykły lapsus językowy - zaznaczył ks. Józef Kloch, rzecznik KEP. 


Zaczynam dzisiaj od wypowiedzi Józefa Michalika. Nie będę się pieprzył z jakimś skrótem abp czy innymi bo kiedy człowiek mówi takie rzeczy traci w moich oczach jakikolwiek szacunek. Jak można?! no jak?! dziecko samo szuka miłości ? to Ono jest winne ? A księżą to święte krowy ?
Oczywiście jak to bywa w kościele po kilku godzinach było wiele tłumaczeń przeproszeń ale chwila. Przecież takich słów nie da się wyjaśnić. Brzmią jednoznacznie i człowiek mówiący je powinien być za nie odpowiedzialny.

Prasę telewizję i internet zalała faza krytyki która, - przez kościół - jest podobno niezrozumiałą! Wszyscy mamy milczeć bo tylko ci w kieckach wiedza co  jest prawdziwe i dobre ?? Kiedyś wierzyłem i  praktykowałem ale na szczęście zmądrzałem. Kościół dla mnie to firma która za wszelką cenę nie chce stracić i zniszczyć swojej reputacji. 

Idealne określenie na kościół -Mafia , sekta, firma łącząca hazardzistów, ojców, konkubentów, pijaków, narkomanów, pedofilów a wszystko to w kieckach pod przykryciem cudów modlitwy  i  innych zabawnych tradycji . 

Możecie  mnie za to hejtować gnoić ale taka jest prawda. 

NIE DLA PEDOFILII I ŚWIĘTYCH KRÓW KOŚCIOŁA !
see ya 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz