Powyżej okładka płyty na którą czekaliśmy ponad dziesięć lat. Nie ukrywam to strasznie dużo czasu. Wiele w muzyce się zmieniło nowi ludzie nowe trendy. W jednym wywiadzie, bodajże z panią Mielcarz, Edyta powiedziała, że cześć płyty, aranże powstały już w 2002 roku, a wokal był nagrywany dopiero wiosną 2013. Szybko licząc, 11 lat tworzenia krążka na którym znalazło się 13 utworów. Utworów które są po porostu genialne! Śmiało można powiedzieć, że królowa powróciła z wielkim BUUUUM! Cudowna refleksyjna płyta. Fani Edyty będą w 100 % usatysfakcjonowani a jej nowi zwolennicy pokochają ją od pierwszych dźwięków.
Moim zdaniem jedna z lepszych, jak nie najlepsza polska płyta tego roku! Warto było czekać tyle czasu, żeby teraz móc dostawać duchowego orgazmu przy każdej piosence.
Gratulacje Edyta!!
Link do nowego singla Upaść by wstać
http://www.youtube.com/watch?v=4qGj1fjtTVU
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz